Międzynarodowe Laboratorium Kultury w Sokołowsku (b. sanatorium Grunwald).
Budynek obserwatorium usytuowany w parku obok odbudowywanego byłego sanatorium doktora Brehmera. Obiekt zaprojektował E. Oppler. Zbudowany został z cegły około 1876 r w stylu neoklasycznym. Pierwotnie na płaskim dachu budynku znajdował się taras obserwacyjny. Obecnie budynek wykorzystywany jest jako dom mieszkalny.
Z ulicy Różanej wchodzimy na szlak rowerowy a następnie idąc leśnymi dróżkami natrafiamy na dawną ścieżkę spacerową prowadzącą do pawilonu zdrojowego usytuowanego na wzniesieniu, które niegdyś nosiło nazwę Katharinen Höhe. Na stromym podejściu ścieżka biegnie zakosami a na części z nich zamontowano granitowe schody.
Schody na ścieżce znajdują się też od strony Głazowiska.
Głazowisko to obszar na stokach Garbatki pokryty sporą ilością słusznej wielkości kamieni. Leży między dwoma ramionami odchodzącymi od jej szczytu w kierunkach płn. i zach.
Ramię położone bardziej na zachód to dawne Katharinen Höhe. Jego najwyższy punkt jest obecnie porośnięty gęstym lasem.
Poniżej wierzchołka znajdują się zniszczone kamienne fundamenty dawnego pawilonu. Częściowo zachowały się piaskowcowe zwieńczenia fundamentów wyposażone w metalowe kotwy wiążące drewnianą konstrukcję pawilonu.
Z okolic pawilonu można obecnie dostrzec Śnieżkę i fragment Gór Kruczych, dawniej widok z tego miejsca musiał być zdecydowanie szerszy.
Nieopodal znajduje się niewielka polana, z której doskonale widać Lesistą Wielką (860 m). Na jej tle Stróżysko (660 m), szczyt stanowiący płd.-wsch. zakończenie ramienia Lesistej. Prawą część kadru zajmuje Stożek Mały a ściślej jego dwa niższe wierzchołki. Ten bliższy wg mapy.cz nosi nazwę Głazowisko (672 m) a ten nieco dalszy to, wg. mapy Sudety Środkowe (Plan), Stroma (702 m). Na dalszym planie Sokółka (780 m) i Dzikowiec (836 m). Na ich tle jest jeszcze Brzozówka (755 m), ale trudno ją na zdjęciu wyodrębnić.
Stroma (702 m), czyli środkowy wierzchołek Stożka Małego zasłania Chełmiec. Dopiero zbliżenie pozwala dostrzec, że Chełmiec tam faktycznie jest.
Na kolejnym zdjęciu Stożek Mały widoczny jest w pełnej okazałości. Góruje nad nim oczywiście Stożek Wielki.
I jeszcze jedno ujęcie, na którym widać fragment Bukowca.
Trochę leśnymi dróżkami, trochę na przełaj docieramy do skały, której nikt wędrujący niebieskim szlakiem nie może ominąć. Tyle, że skupia się nie na skale a na tym co z niej widać. A widać na przykład Karkonosze.
Tymczasem mało kto ogląda skałę od dołu, a warto.
Czy skała może mieć oczy? Ta wygląda jakby miała.
Niebieski szlak prowadzi na wierzchołek Garbatki (796 m), nie ma tu nic specjalnego.
Dopiero na zejściu pojawia się ograniczony widok na Sokołowsko.
Widać też Stożki i Dzikowiec.
W stronę szlaku granicznego.
Garbatka z podejścia do granicy.
Średniak (782 m).
Ze szlaku. Widok na Średniak, Stożek i Chełmiec. W dole zabudowania Sokołowska.
Niższy wierzchołek Koziny (785 m).
Widok na Góry Stołowe.
W dole miejscowość Vižňov.
Kozina (796 m).
Widoki z Koziny, od Masywu Śnieżnika po Karkonosze.
A paraglajciarze ciągle w powietrzu.
Na tej trasie z wielu miejsc doskonale widać Włostową, Suchawę i Waligórę.
Suchawa i Czarnek, Waligóra, Garniec.
Włostowa, Kostrzyna, Suchawa.
Kopica (803 m) to raczej nie widokowy szczyt.
Ale z podejścia i zejścia coś tam widać.
Z powrotem do Sokołowska podążamy szlakiem rowerowym. Nad nami stoki bezimiennego wzniesienia 790 m, przynajmniej według współczesnych map. Wzniesienie to dawniej nazywało się Scholzen Köppel a nazwę tę zmieniono na Kopicę. Współczesne mapy Kopicą nazywają sąsiednie, wcześniej bezimienne, wzniesienie o wysokosci 803 m leżące na granicy polsko-czeskiej.
Na stokach dawnej Scholzen Köppel znajdują się dwie niewielkie skałki, jedna z nich nosi nazwę Jola.
Czarnek z doliny Sokołowca Małego.
Droga wzdłuż potoku prowadzi w kierunku Sokołowska.
Mniej więcej w połowie drogi, u stóp Garnca i Włostowej można dostrzec kilka skalnych zgrupowań.
Sokołowsko, punkt startu i zakończenia naszej wycieczki.