Pierwsze spojrzenie na wioskę Markoušovice i już mi się tu podoba




Zvonička Markoušovice




W wiacie jest terminarz lokalnych imprez, ładowarka do rowerów, popielniczki, gry planszowe i inne rzeczy, które widać. Nie ma petów, papierków, puszek, butelek i innych śmieci. Nie ma rozdeptanych gum do żucia.




Chętnie fotografujemy pamiątki przeszłości. Mały domek też wpadł nam w oko




Pomnik poległych wykonany ze skamieniałych pni drzew




Pomniczek sezonowy, widoczny od jesieni do wiosny




Takie chałupki bardzo lubimy




Pomník Hanse Kudlicha




Kolejne ładnie wyremontowane stare zabudowania Markoušovic. Głównie jednak staram się złapać oszronione drzewa w mocnym słońcu. Nie bardzo się to udaje z powodu sporego zachmurzenia i wiatru




Zabytkowy krzyż




Posąg cesarza Josefa II wykonany z żeliwa w XIX w.




Jestřebí hory




Wzniesienie Hůra (622 m)




Oszronione Jestřebí hory w pełnym słońcu prezentowałyby się obłędnie




Nie ma jednak co narzekać jeżeli za plecami jest tak ponuro. W oddali widać Zvičinsko-kocléřovský hřbet




Rozhledna na Markoušovickém hřebeni




Markoušovice na tle Gór Jastrzębich




Zaječí kopec (624 m), Markoušovice i oddalony Zvičinsko-kocléřovský hřbet




Markoušovická rozhledna




Widok ze stoków Hůry




Kozí kameny (632 m) spod Hůry




Karkonosze




Na środku łąki pod brzozą miejsce na ognisko, zapas drewna, ława, siedziska




Královecký Špičák (881 m)




Hůra, Zaječí kopec i właściwie Žaltman w oddali




Jeszcze kilka widoków z rozległej łąki




Po wejściu do lasu odbijamy z żółtego szlaku na singletracki. Docieramy nimi do pierwszych skałek




Kozí kameny albo inaczej Severní Čížkovy kameny




Markoušovická rozhledna




W siodełku widać Trójgarb




Karkonosze




Kozí kameny (632 m), słupek triangulacyjny




Przy zielonym szlaku oglądamy Jeskyně Čížkovy kameny




Szlakiem i bez szlaku docieramy na Jižní Čížkovy kameny




Zamglone widoki z krawędzi urwiska




Przy leśnej drodze napotykamy budę robotników leśnych "lekko" nadgryzioną zębem czasu




Całkiem niedaleko, na skrzyżowaniu leśnych dróg buduje się nowa chatka. Wykorzystano tu elementy z rozbiórki starego domu (belki, pakuły i glinę do uszczelnienia). Chatka będzie wyposażona w piec.




Wychodzimy z lasu na pola i łąki nad wioską. Pojawia się nawet trochę błękitu




Św. Trójca w szczerym polu




Na zakończenie oglądamy kostel sv. Jana Křtitele i otaczający go cmentarz