Szlak biegnie widoczną ścieżką, przecinamy go kierując się ku widocznym skałkom.

 

Wśród skałek.




Ponownie przecinamy szlak i jesteśmy przy skałce bez nazwy, ale za to zaznaczonej na mapie.




Obok skałki leży blok wyglądający na obrobiony ludzka ręką.




Nieco dalej znajduje się bajorko. Teraz jest bardzo zamulone, ale być może kiedyś służyło mieszkańcom zamku.




Idąc cały czas poniżej szlaku, równolegle do niego, docieramy do skałek pod Rogowcem. Niektóre kamienie wyglądają na średnio związane z całością.




Spod skałek widok na Gomólnik Mały.




Osuwisko skalne pod Rogowcem robi wrażenie. Głazy są naprawdę dużych rozmiarów.




Widok na Góry Sowie z osuwiska.




Skalna Brama widziana od dołu.




Na szlaku.




Skały w szczytowej części Rogowca.




Stoki Jeleńca, Gomólnik Mały i Słodna na tle Gór Orlickich.




Bukowiec a za nim Śnieżka, choć tego dnia praktycznie niewidoczna.




Miejsce, w którym znajdował się zamek Rogowiec.




Cdn.