Podczas wcześniejszej wycieczki na Lubrzę i jej okolice przypadkowo trafiliśmy na Grodzik. To mocno zarośnięte wzniesienie jest pełne różnej wielkości skałek. Kilku z nich zrobiliśmy zdjęcia. Jak się później okazało, na jednym ze zdjęć znajdował się sporych rozmiarów kamień, niewątpliwie obrobiony ręką człowieka. Zaskakujące było to, że na kamieniu majaczyły zarysy liter, tak jakby w jego górnej części wykuto napis. Wydawało się, że szczególnie dobrze widoczna jest litera E na prawym górnym rogu kamienia.




Tydzień później na Grodzik pojechaliśmy specjalnie by przyjrzeć się kamieniowi dokładnie. Najkrótsza droga na Grodzik prowadzi z małego parkingu pod ruinami wiatraka w Mysłowie. Grodzik od strony zachodniej to dzikie miejsce.



Tajemniczy kamień został odnaleziony, lecz wykute napisy okazały się złudzeniem optycznym. Pozostaje zagadką czemu miał służyć. Nie znajduje się na szczycie (jest na mim inny, dużo mniejszy kamień). Na słupek oddziałowy wydaje się być za duży.




Z tej skałki da się cokolwiek zobaczyć.




Góry Kaczawskie i Karkonosze.




Karkonosze.




Lubrza, Góry Kaczawskie, Góry Lisie, najdalej Zawory i Góry Krucze.




Góry Ołowiane a za nimi Wołek.




W okolicach szczytu Grodzika.




Widoki z północno-zach. strony Grodzika. Chmielarz, Dłużek, Rogacz, Żeleźniak, Bukowinka.




Mysłów.




Kościół pw. św. Jana Chrzciciela w Mysłowie.




Mysłów. Widoczny Dłużek z wieżą widokową.




Góry, i w oddali, Pogórze Kaczawskie.




Stara droga prowadząca na szczyt Grodzika. Ostry zakręt wyprofilowano układając płaskie kamienie.




Skałka poniżej starej drogi, widok na Mysłów.




Stary wapiennik na prywatnej posesji w Mysłowie.




Kilka ujęć ze skałki i drogi powrotnej do parkingu.