Podobno w czasie wojen napoleońskich dwuosobowy patrol kozacki utopił się razem z końmi w bagnach Izery. Miało się to stać w 1813 roku. Pamiątką tamtego wydarzenia jest krzyż ustawiony w lesie na stokach Suchacza (917 m). W 2018 roku próbowaliśmy odnaleźć ten krzyż przy okazji wycieczki na Paličník http://sudeckieilustracje.pl/index.php/wycieczki/2018/9-uncategorised/364-23-palicnik-944-m-jizerske-hory-sierpien-2018
Tym razem do krzyża mamy zamiar dotrzeć od polskiej strony. W Świeradowie-Zdroju korzystamy z parkingu przy ulicy Strażackiej (powyżej dolnej stacji gondoli), który nie dość, że jest darmowy to jeszcze widokowy, na zdjęciu Czerniawska Kopa.




Świeradów-Zdrój z górnej stacji gondoli.




Mieliśmy zamiar skorzystać z drogi zaczynającej się tuż powyżej schroniska, niestety chyba całkiem zarosła.




Dostępna okazała się droga biegnąca ze szczytu Stogu Izerskiego do Drogi Telefonicznej (GSS). Na Stogu pozostałości drewnianej wieży.




Z Drogi Telefonicznej należało się kierować ku żółtemu szlakowi. Wybraliśmy drogę widoczną na zdjęciu. Jak się okazało idealne do jej przejścia byłyby buty gumowe.




Nasza droga łączy się z Graniczną Drogą (żółty szlak) dokładnie przy Żółtej Budce.




Starą trasą żółtego szlaku docieramy na Suchacz (917 m).




Jizera (1122 m) widziana z granicznej ścieżki.




Przechodzimy na czeską stronę i jesteśmy na tzw. Spornym Terytorium (Sporné území). Tam, nie bez trudu, odnajdujemy Ruské kříže. W opisach tej pamiątki znalezionych w internecie jest stwierdzenie, że krzyż znajduje się na obszarze rezerwatu Rašeliniště Jizery. Prawdopodobnie wcześniej tam stał, teraz jest postawiony nieco wyżej i bardziej na zachód, w gęstym lesie na stokach Suchacza.




Wracając korzystamy ze ścieżki biegnącej równolegle do granicy kierując się ku miejscu zwanemu Na Písčinách. Po drodze spoglądamy na Sporné území. W oddali widoczna jest Jizera (1122 m) i nieco przesłonięta świerkiem Smědavská hora (1084 m). Na bliższym planie, poniżej Jizery widać Plochý vrch (939 m).




Ścieżka przez Sporné území. To odludne miejsce, ale tym razem spotykamy dwójkę czeskich rowerzystów, szok.




Z innego miejsca ścieżki widzimy Černý vrch (1025 m) a poniżej niego i bliżej Zelený kámen (933 m).




Na Písčinách, na 157,2 km biegu Izery znajduje się miejsce, w którym rozpoczynają się spływy kajakowe tą rzeką. Oczywiście dzieje się to tylko wtedy, gdy poziom wody jest wyjątkowo wysoki. Tak wygląda Izera w tym rejonie.





Na Písčinách spotyka nas niespodzianka w postaci wysypu prawdziwków, prawdziwe spełnienie marzeń grzybiarza. Zbieramy ile zdołamy unieść z żalem pozostawiając w lesie całe ich setki. Przez wzniesienie Smrčinek (923 m) wędrujemy na polską stronę. Ścieżka w stronę żółtego szlaku z widokiem na Karkonosze.




A to już żółty szlak. Na podejściu na Smrk w rejonie Śnieżnych Jam to jedno wielkie czarne błoto i kamulce.




Na Łączniku (1066 m).




Ponownie przy schronisku.




Kilka spokojnych minut do ostatniego zjazdu gondoli.