Kamionki to wieś położona w dolinie Pieszyckiego Potoku (Kamionki) w Górach Sowich. W jej otoczeniu znajduje się sporo ciekawych miejsc wartych odwiedzenia. Mały parking przy kościele p.w. Aniołów Stróżów jest dobrym punktem wyjściowym.
Korzystając z czerwonego szlaku wędrujemy przez wieś. Mijamy dawny zakład bielawskiego Bieltexu, obecnie prywatne muzeum.
Szlak wiedzie na stoki Błyszcza. Z podejścia widok na Kamionki na tle masywu Wielkiej Sowy.
Z prawej grzbiet z Kokotną Łąką, Spalonym Lasem, Środkową.
Korzystamy ze szlaku by dotrzeć do jednej z wielu pamiątek dawnego górnictwa w rejonie Kamionek, Smoczej Jamy.
Z łąk na wysokości wyrobiska lepiej widać zabudowania Kamionek.
Pojawia się również widok na Ślężę.
Wracamy do głównej drogi by już bez szlaku podejść na Skalistą (502 m). Jej wschodnie zbocza usiane są wręcz skałkami.
Błyszcz (637 m) i Kawka (705 m) z okolic Skalistej.
Dolna część Kamionek z podejścia na Skalistą.
Na wierzchołku Skalistej znajdują się również skałki. Mnie jednak zaciekawiają bardziej cztery ceglane narożniki, ślady po jakiejś zabudowie. Wyglądają jak punkty osadzenia czterech słupów, czyżby stała tu jakaś drewniana wieża? Mapy nic na ten temat nie mówią.
Leśnymi drogami kierujemy się w stronę skałki Ciosana.
Następny interesujący nas punkt to Siedem Sówek. By tam dotrzeć przekraczamy Pieszycki Potok po jakże "zgrabnej" konstrukcji.
Pomnik przyrody Siedem Sówek to mur skalny składający się z kilkunastu mniejszych i większych wychodni, baszt i ścian skalnych, z których największe osiągają około 20 m wysokości. U podnóża formacji znajduje się wąska droga, po której wiedzie ścieżka przyrodnicza oraz szlak rowerowy.
Jak w wielu innych miejscach wyznakowanie jakiejś trasy to jedno a dbanie o jej stan to zupełnie inna para kaloszy.
Nie przyszedł nikt z piłą by usunąć wiatrołomy, ale na szczęście dobra dusza przybiła do pni kawałek sporej gałęzi, da się przejść.
Żółty szlak w rejonie Kokotnej Łąki.
Na żółtym szlaku w pobliżu rozdroża Stara Jodła.
Stara Jodła, skrzyżowanie leśnych dróg i szlaków turystycznych z wiatą, miejscem na ognisko. Nowa "stara jodła" jak na razie jest niewysoka.
Teraz poruszamy się niebieskim szlakiem, Ruską Drogą. Jest to wygodna, szeroka droga leśna praktycznie bez widoków. Jedynie w pobliżu grzbietu Śpiewaka pojawia się jako taki widok na przeciwną stronę Doliny Kamionkowskiej.
Widać również fragment Pieszyc i Dzierżoniów.
Jedna ze skałek na Śpiewaku.
Zamierzamy teraz dotrzeć do skałek Czarny Rycerz idąc nieoznakowaną leśną drogą. Okazuje się, że nasza mapa jest nieaktualna a wybraną przez nas drogą prowadzi czarny szlak. I tu na widoki nie ma co liczyć. Jedynie wierzchołek Słonecznej pojawia się w jednym miejscu.
By szlakiem dotrzeć do Czarnego Rycerza trzeba zejść do doliny potoku tuż przy niewielkim wodospadzie.
Następnie trzeba wdrapać się na przeciwległy stok usiany skałami.
I tu odnajdziemy relikty górnictwa.
Największa ze skał.
Skały Czarny Rycerz od dołu, od strony głównej drogi.
Kamionki, górna część wsi. Do punktu startu pozostaje nam jakieś 3 km asfaltu.
W drodze powrotnej, między Przełęczą Jugowską a Sokolcem, z drogi na stokach Koziołków trafia się nam wspaniały widok. Góry Sowie, Złote, Bardzkie, Jesioniki, Masyw Śnieżnika.
Tu j/w oraz Góry Bystrzyckie.
Zbliżenie na Śnieżnik.
Masyw Śnieżnika, Góry Bystrzyckie, Góry Orlickie. Bliżej Wzgórza Włodzickie i Wzgórza Wyrębińskie.
Góry Bystrzyckie, Orlickie i Stołowe.
Szczeliniec Wielki.
W stronę zachodzącego słońca.
