Černý Důl to niewielka miejscowość o górniczych korzeniach. Wydobycie rud metali zakończyło się tu wiele lat temu, ale rozpoczęła się eksploatacja skał wapiennych, która trwa do chwili obecnej. Mimo to miejscowość jest mocno zorientowana na turystykę i narciarstwo.
Wiele budynków przy rynku to pensjonaty i hotele.





W rynku rozpoczyna się NS Okolo lomu i nią będziemy podążać. Na początek do starego kamieniołomu i wapiennika.





Nowszy, dużo większy kamieniołom, znajduje się nieopodal.





Černá hora (1299 m), widok tej góry będzie nam towarzyszył w czasie całej wycieczki.





Trasa zjazdowa na stokach Špičáku (1001 m).





W górę, wokół kamieniołomu.





Modrzewie w intensywnie żółtych barwach.





Černá hora.





Kaplička sv. Kříže.





Kaplička sv. Michala na Konfiskátech.





Okolice kamieniołomu.





Kamieniołom i Černá hora.





Okolice kamieniołomu ...





...z widokiem wiadomo na co.





Okolice kamieniołomu.





Kolej linowa o długości 8 km wywożąca urobek kamieniołomu do stacji kolejowej Kunčice nad Labem.





Černý Důl na tle Černé hory.





Ścieżka zaprowadziła nas do pozostałości hradku Purkhybl. Widziałem już sporo miejsc po nie istniejących zamkach, ale w tym przypadku opis zbytky hrádku to niezbyt fortunne określenie. Raczej należałoby użyć takiego opisu: nepatrné stopy pozůstatků zbytků bývalé zříceniny hrádku.
Owszem wzgórze jest, skałki są, ale właściwie nic poza tym. Zameczek był najprawdopodobniej drewniany. Jedyne co wypatrzyłem to jakby ślady wykutych w kamieniu schodów.





W pobliżu stoi chata Purkhybl a obok niej zagroda dla jeleni.





W drodze do rynku oglądamy figurę Nepomucena.





Kostel sv. Michaela i drogę krzyżową.





Oraz inne zabudowania. Wypada pogratulować mieszkańcom gospodarności, Černý Důl jest bardzo ładnie utrzymaną miejscowością.