Prachovské skály to jedno z najbardziej znanych i popularnych miejsc Czeskiego Raju. Pod względem liczby odwiedzających daleko im jeszcze do Adrszpachu, ale skala jest podobna. Z tego powodu z rezerwą podchodziłem do wizyty w Prachovie, ale na szczęście tuż obok jest zakątek, do którego dociera niewielu ludzi i dzięki temu oferuje ciszę i spokój. Piękne widoki rekompensują brak spektakularnych form skalnych Prachowskich Skał.
W drodze do Prachova nie mogłem nie zatrzymać auta by uwiecznić ten widok. Zamek Trosky prezentuje się z tego miejsca znakomicie.





Samochód zostawiamy w Prachovie na płatnym parkingu. Zanim wejdziemy do rezerwatu możemy obejrzeć pomniki poświęcone poległym w wojnie prusko-austriackiej w 1866 r.





Kupujemy bilety i chwilę wędrujemy do pierwszego punktu widokowego jakim jest Křížkovského vyhlídka.





Widać z niej m.in. zamek Trosky, w oddali zamglony Jeszczed, pośrodku Kopanina (657 m), z prawej charakterystyczna sylwetka Kozákova (744 m). Z prawej też można dostrzec oddalone wierzchołki Gór Izerskich (Zámky, 1002 m) i Karkonoszy (Hvězda, 959 m i Bílá skála, 964 m).

 


Patrząc w kierunku płn.-wsch. widzimy Oborský rybník i autocamp Jinolice. Nad nimi widoczna jest góra Tabor (678 m). Po jej lewej stronie fragment wzniesienia Ředice (649 m) i Kozlov (606 m). Po prawej stronie Taboru widoczna jest rozległa szczytowa część karkonoskiej Černé hory (1299 m). Stożkowate wzniesienie z prawej strony zdjęcia to Kumburk (642 m).





Droga do następnej vyhlidki biegnie głównie młodnikiem w związku z tym możemy tylko podziwiać piękne tego dnia niebo.





Hlaholská vyhlídka o tej porze dnia nie zachwyca, bo widoki mamy pod słońce. Widać jednak Kumburk i wzniesienie Přivýšina (464 m), o którym później.





Vyhlídka Míru...





...pozwala na podziwianie najwyższych i najładniejszych skalnych baszt od góry.





Podobne widoki oferuje sąsiednia vyhlídka Českého ráje.





Z rozcesti Český ráj - vyhl. odb. wędrujemy czerwonym szlakiem wśród skał, początkowo niewysokich.





Im jesteśmy niżej tym skały wokół nas potężnieją i stają się coraz ładniejsze.





Na koniec docieramy do chaty turystycznej Prachov, przy której funkcjonuje również kawiarnia. Robimy sobie przerwę na kawę i ciastko.





Wracamy na teren rezerwatu poruszając się wielokolorowym szlakiem, kierując się do miejsca oznaczonego jako Zadní Točenice. Jesteśmy u podnóża skał, które wcześniej widzieliśmy od góry.





Dalsza wędrówka przebiega czerwonym szlakiem zwanym Císařská chodba.





Idziemy dalej szlakiem czerwonym by ponownie dotrzeć do rozcesti U Hlaholské vyhlídky. Tu zmieniamy szlak na zielony. Wąskimi przejściami...





...docieramy do Rumcajsovej vyhlídki, która niestety jest zarośnięta i nie ma z niej widoków.





Dalsza droga wśród skał...





... prowadzi do vyhlidki prof. Hakena.





Widać z niej Tabor i Kumburk.





Kolejne mniej lub bardziej wąskie przejścia wśród skał ...




...prowadzą do Všetečkovej vyhlídki.





Ta oferuje widok na główną część skalnego miasta, w tym vyhlidki, na których byliśmy wcześniej.





Następnie schodzimy do Zadní Točenice.





Ponownie jesteśmy u podnóża wspaniałych skał. Oświetlenie się zmieniło więc i skały wyglądają trochę inaczej.





Przechodzimy na szlak żółty.





Na szlakach pojawia się coraz więcej ludzi co skutecznie studzi nasz zapał do dalszego poznawania Prachovskych skál. Kierujemy się na obrzeża rezerwatu. Z rozcesti Nad Fortnou wędrujemy przez Skalní rokle Fortna.





Wśród "normalnych" skał wędrujemy do niebieskiego szlaku.





Mijając hotel Pod Šikmou Věží zauważamy, że kwateruje tu spore grono wspinaczy.





Nim dotrzemy do parkingu możemy popatrzeć na równiny i wzgórza w pobliżu Jičína.





Po krótkiej przerwie na parkingu idziemy na drugą stronę Prachova.





Korzystamy z zielonego szlaku. Brak wyraźnie wydeptanej ścieżki a tylko porozgarniane szyszki mówią nam, że przez ten piękny sosnowy las wędruje niewielu turystów.





W pobliżu kulminacji 444 m napotykamy niewysokie ale ładne skałki.





Widok na skałkę na szczycie Přivýšina (464 m) to prawdziwa uczta dla oka. Skałka w wersji z przypadkowym turystą...





... i bez.





Na szczycie skałki zlokalizowana jest vyhlídka Václava Čtvrtka. Ten czeski pisarz był autorem książek dla dzieci. Stworzył postacie Rumcajsa, Żwirka i Muchomorka i inne. Na podstawie jego bajek zrealizowano animowane seriale dla dzieci.





Widok ze skałki jest na cztery strony świata. Najbardziej podoba mi się ten. Velká hora (Střelečská hůra) (456 m), Trosky, Ještěd (1012 m).





Mužský (463 m), Velká hora (Střelečská hůra) (456 m), Ralsko (696 m), Vyskeř (466 m), Klíč (759 m) i inne wzniesienia Gór Łużyckich i Ralskiej Pahorkatiny, Trosky, Hvozd (750 m), Ještěd (1012 m).





Bezděz (604 m), Šedina (473 m), Vlhošť (614 m), Mužský (463 m), Velká hora (Střelečská hůra) (456 m), Ralsko (696 m), Vyskeř (466 m).





Widok na Jičín.





Ředice (649 m) i Tábor (678 m). Na prawo od Taboru, w oddali Śnieżka.





Napatrzywszy się do woli idziemy w stronę ruin zamku Brada, położonych na pobliskim wzniesieniu. Z lewej strony widoczny Kumburk (642 m), z prawej, w oddali Zvičina (671 m).





Ruiny zamku Brada są w terenie prawie niewidoczne. Pozostało wzgórze z rozległymi widokami. Na jego szczycie umieszczono krzyż i figury świętych Piotra i Pawła. W czasie naszego pobytu dość mocno wiało. Wędrujące po niebie chmury co chwilę zasłaniały lub odsłaniały słońce przez co widoki zmieniały się jak w kalejdoskopie. Dłuższą chwilę przyglądaliśmy się temu spektaklowi.





Ze wzniesienia zeszliśmy do wioski Brada. Krzyż obok dzwonnicy.





Barokowa drewniana dzwonnica.



Kościół sv. Bartoloměje.





Będąc w Bradzie nie sposób nie zajrzeć do Jaskini Rumcajsa.





Jaskini pilnuje Hanka. Wcześniej, był w niej przez chwilę Cypisek.





Niebieskim szlakiem wracamy do Prachova. Gdzieniegdzie wycinka odsłoniła pojedyncze skałki.





W pobliżu Prachova, przy szlaku znajdujemy Cimrmanovo ohniště.





Napis na tablicy można przetłumaczyć następująco:
Zatrzymaj się wędrowcze i połóż kamień na pamiątkę mistrza Jary Cimrmana, czeskiego geniusza. Znajdujesz się w pamiętnym miejscu. Nieznani świadkowie widzieli tu niezidentyfikowaną grupę. Wielce prawdopodobnym jest, że szła ona śladami Jary Cimrmana, czeskiego giganta, wynalazcy, który nigdy tędy nie przechodził. Na podstawie odkrytego tu ogniska, za pomocą metody węglowej, precyzyjnie datowano wspomniane wydarzenie. Było to 25.01.1913 albo 19.04.1973, możliwa jest też data 06.02.2010, wszystkie z dokładnością do trzech dni.  :-)





Dzień zakończyliśmy w Jičínie. Nie było go w planach, ale zrobiliśmy się głodni i postanowiliśmy wpaść do Jičína na pizzę. Pizzeria Zlatá hvězda w rynku robi ją znakomicie. Widok na rynek umilał nam konsumpcję.





Valdická brána jest doskonałym punktem widokowym na Jičín i okolice.