Nasze drugie wejście na Zadzierną odbyło się w pięcioosobowym składzie. Zielonym szlakiem ruszyliśmy z Lubawki w stronę wioski Błażkowa. Na tym odcinku idzie się szosą, która na pewnym odcinku biegnie równolegle do Bobru, więc można znaleźć miejsce, z którego doskonale widać zarówno rzeczkę jak i Zadzierną. Przy pierwszych zabudowaniach Błażkowej szlak skręca w drogę gruntową prowadzącą wzdłuż łąk a następnie lasem do siodełka, z którego można wdrapać się na Dziurawą Skałę. Zupełnie nie pamiętam czy szukałem owej dziury w całym, prawdopodobnie nie, ale pewien jestem, że podziwialiśmy Karkonosze, Góry Krucze, Wałbrzyskie i Suche.
Punkt widokowy na Zadziernej posłużył nam za miejsce piknikowe. Przy okazji mieliśmy na oku Karkonosze i Rudawy Janowickie.
Schodząc spoglądaliśmy na Lubawkę na tle Gór Kruczych kierując się ku tamie zalewu Bukówka. Po obejrzeniu urządzeń hydrotechnicznych możliwe, że spenetrowaliśmy Szczepanowski Grzbiet, bo zanotowałem, że "na całej jego długości można odnaleźć skałki". Wracając do Lubawki przez Bukówkę wypatrzyłem Zawory z Rogiem. W mieście z pewnością obejrzeliśmy rynek fotografując Nepomuka przy ratuszu. Obejrzeliśmy również nieczynny dworzec kolejowy, jego fatalny stan doskonale wpisywał się w kondycję polskich kolei w tamtym czasie.