Na Wielką Kopę postanowiliśmy wejść zielonym szlakiem z Rędzin. Chyba nikt nim nie chodzi, bo trafiały się nam takie miejsca.


Z łąk przed granicą lasu mieliśmy ładny widok na rędziński kościół p.w. Narodzenia NMP. W tle Bielec (871m) i Dzicza Góra (880m).


Ładnie też było widać Skalnik.



Patrząc bardziej w lewo można już było dostrzec Karkonosze. Po lewej dość wyraźnie widoczna płaska Łysocina (1188m). W środkowej części zdjęcia za zalesionym szczytem Szubienicznej (755m) wystają czubki Czoła i Śnieżki. Z prawej oczywiście Skalnik.


Po wejściu w las widoki się właściwie kończą, choć z tej skały dostrzegliśmy Karkonosze, ale drzewa bardzo ograniczały widok.


Szczyt Wielkiej Kopy jest zarośnięty i właściwie pozbawiony widoków. Jakoś jednak wypatrzyłem Královecký Špičák.



Niewielką atrakcją może być znajdująca się nim skałka.



Przed 1945r stała na Wielkiej Kopie drewniana wieża widokowa o wysokości 15m. Pozostał po niej postument.



I kotwy do odciągów.



Przy szlaku w stronę Kolorowych Jeziorek jest jeszcze jedna skałka.



Mogliśmy z niej popatrzeć na Góry Kaczawskie (Rudawy oczywiście też).



Po powrocie do Rędzin pojechaliśmy w stronę Przełęczy Rędzińskiej.



Tak wyglądała stamtąd Wielka Kopa. Przed Kopą Stróżnik (807m).



Patrząc na południe mogliśmy dostrzec Wzgórza Bramy Lubawskiej (m.in. Zadzierna, w środku zdjęcia). Wyższy kopczyk na lewo od Zadziernej, na dalszym planie, to Královecký Špičák w Górach Kruczych.