Następnego dnia pogoda była równie piękna co dzień wcześniej postanowiliśmy więc zobaczyć lodospady w nieczynnym kamieniołomie na stokach Raroga i Ostoi.
W stronę kamieniołomu.
Na hałdach wyrosły już spore drzewa.
Jeszcze rzut oka na Góry Sowie.
I wchodzimy do wnętrza wyrobiska.
Po okrążeniu zalanej części kamieniołomu postanawiamy wracać. Poniżej kamieniołomu, przy torach widzimy pozostałości młyna i sortowni kruszywa.